icloud

Nowy Rok, czas na wielkie porządki! W ramach porządkowania wszystkiego co tylko wpadło mi w ręce przysiadłem na dłuższą chwilę do komputera. Przeniosłem grube gigabajty zdjęć na dysk zewnętrzny, skasowałem kilka programów, których nie użyłem od przynajmniej roku. Tą metodą odzyskałem ponad 50GB miejsca na dysku twardym. 

Będąc rozpędzonym postanowiłem przenieść archiwum posiadanych sprzętów z iOS do iCloud. Jak ktoś tego wcześniej nie praktykował, to robi się to tak:

Z głównego menu aplikacji Preferencje klikamy na „iCloud”:

iPhone-iCloud-1

Następnie na samym dole „Dysk i archiwum”:

iPhone-iCloud-2

No i w końcu „iCloud”. 

iPhone-iCloud-3

Nie róbcie tego w biegu, gdy macie mało czasu. Najlepiej zostawić telefon/tablet na noc, żeby ten spokojnie wykonał archiwizację. W moim przypadku pierwsza archiwizacja iPhone’a trwała około 2 godzin, a iPada… nie wiem, gdyż właśnie zostawiłem go na noc, a rano po prostu było gotowe.

Generalnie zachęcam do posiadania backupu swojego telefonu, czy tabletu, podobnie jak powinniśmy posiadać kopię bezpieczeństwa dysku twardego naszego komputera. Przypadki chodzą po ludziach, nigdy nie wiadomo co i kiedy się zdarzy. A jak już zdarzy nam się nieprzyjemna przygoda… lub też najzwyczajniej w świecie zmieniamy nasz sprzęt z iOS-em na nowszy, to  nie bawimy się w ponowną konfigurację sprzętu, tylko odtwarzamy całość z kopii zapasowej. Nowo zakupiony telefon zapyta tylko o login i hasło do iCloud i trzeba będzie go na dłuższą chwilę zostawić w spokoju aż backup zostanie odtworzony.

Rozwiązanie z archiwum w iCloud ma swoje wady i zalety. Ogromną zaletą jest to, że pozwala odczepić nasze urządzenia od komputera. Koniec z regularnym podłączaniem do komputera, żeby zsynchronizować iPhone’a, czy też iPada. Teraz wystarczy normalnie podłączać je na noc do ładowania i to załatwia sprawę. Backup w iCloud wykonuje się sam, automatycznie  wówczas, gdy urządzenie jest uśpione, podłączone do prądu i w zasięgu sieci wifi. Zasadniczo można nie posiadać komputera, a mimo to mieć backup naszych urządzeń. Kolejną zaletą jest to, że możemy wyczyścić komputer z kopii programów. W moim przypadku dało to oszczędność około 15GB danych, a moje iTunes wygląda teraz tak:

Puste-programy-iTunes

Wadą jest z pewnością czas odtwarzania telefonu/tabletu z chmury. Ściągnięcie czasami kilkunastu gigabajtów z App Store (Co ciekawe, same programy nie są archiwizowane w naszej przestrzeni iCloud, tylko za każdym razem pobierane z App Store) z pewnością zajmie więcej czasu niż odtwarzanie tego z kopii zapasowej z iTunes. Ok, jestem gotów to przeboleć, w końcu nie robi się tego codziennie. I jeszcze jedna wada. Kopie bezpieczeństwa naszych urządzeń zajmują miejsce w iCloud. Na szczęście nie dużo. Backup moich dwóch urządzeń to łącznie 854 MB danych.

iPhone-iCloud-4

Tak się składa, że nie używam poczty w iCloud, toteż mogę sobie pozwolić na trzymanie tam kopii zapasowych mojego iPhone’a i Pada. Jeżeli jednak wykorzystujecie iCloud o wiele bardziej aktywnie (głównie poczta), to bądźcie przygotowani na takie ceny:

iPhone-iCloud-5

Przeprowadzka archiwum iPhone’a i iPada do iCloud
Tagi: