Tuż po zakończeniu targów Macworld/iWorld 2013 polecieliśmy do Nowego Jorku. Cała podróż nie obyła się bez przygód, ale pewnie opowiemy o tym, w którymś z kolejnych odcinków MacGadki. Dość powiedzieć, że mieliśmy przymusowy nocleg na lotnisku w San Francisco, a to wszystko dzięki liniom Sun Country Airlines. Nie korzystajcie z ich usług, jak kiedyś będziecie w Stanach. Po odespaniu podróży, która zajęła nam cały poniedziałek, ruszyliśmy na podbój „Wielkiego Jabłka”.

Tylko wysiedliśmy z autobusu, weszliśmy w przypadkową ulicę i dotarliśmy do Medison Square Garden. To tutaj grają nowojorscy Knicks.

IMG_1292

IMG_1299

Następnie w drogę do Grand Central Station! Wrażenie jest niewiarygodne. Robiłem zdjęcia niemalże na każdym skrzyżowaniu.

IMG_1300

Nie tweetuj na ulicy! :)

IMG_1305

I dalej w drogę. Zawsze mi się wydawało, że Manhattan jest mały i można go obejść w jeden dzień. To tylko wydawało mi się… Jest ogromny, przerażająco wysoki i oczywiście nie ma mowy, żeby w jeden krótki dzień zobaczyć całość.

IMG_1307

IMG_1309

IMG_1311

IMG_1320 

Kark boli od zadzierania głowy.

IMG_1321

IMG_1322

Docieramy do Grand Central Terminal. Apple Store, który mieści się wewnątrz jest szokująco piękny i zaaranżowany w sposób absolutnie nietypowy. Sklep nie ma drzwi, wchodzi się po schodkach i już jest się w sklepie.  W ogóle cała stacja jest piękna. Przyznam się, że dziwiłem się kiedyś temu, jak można sklep zorganizować na stacji kolejowej. Jestem przyzwyczajony do tego, że w Polsce na stacjach PKP śmierdzi. GCT to kompletnie co innego. Tutaj wchodzi się jak do pałacu.

IMG_1327

IMG_1329

IMG_1339

IMG_1340

IMG_1341

IMG_1342

IMG_1343

IMG_1344

IMG_1345

IMG_1350

IMG_1356

W drogę na Times Square. Na szczęście to bardzo blisko.

IMG_1358

IMG_1359

IMG_1363

IMG_1365

IMG_1366

IMG_1367

IMG_1368

IMG_1370 

Jesteśmy na Times Square. Reklam jest tak dużo, że ciężko znaleźć wolną przestrzeń, gdzie jeszcze można by powiesić choć jedną więcej. Na Times Square jest siedziba giełdy NASDAQ.

IMG_1376

IMG_1377

IMG_1379

IMG_1381

IMG_1384

IMG_1385

IMG_1387

IMG_1392

IMG_1395

IMG_1396

IMG_1399

IMG_1407 

No dobra, koniec głupot. Biegniemy do Apple Store na 5th Avenue.

IMG_1431

IMG_1434

IMG_1436

IMG_1439

A jeszcze po drodze Katedra Świętego Patryka (niestety cała w rusztowaniach) i Rockeffeler Plaza.

IMG_1448

IMG_1453

IMG_1454

No gdzie ten Apple Store?!? (Narzekamy, bo zimno i daleko)

IMG_1456

IMG_1460

IMG_1461

IMG_1472

Jesteśmy! Oto najsłynniejszy Apple Store na świecie. Jest fajny, ale ten na Grand Central Station jest ładniejszy.

IMG_1474

IMG_1487

IMG_1489

IMG_1492

IMG_1499

IMG_1500

IMG_1503

IMG_1505

Na chwilę wskakujemy do Central Parku. Nie decydujemy się na całe przejście, gdyż park jest gigantyczny. Może innym razem.

IMG_1519

IMG_1520

IMG_1524

IMG_1529

IMG_1530

Wracamy. Po drodze, po obowiązkowej przerwie w Starbucksie trafiamy znowu na Times Square.

IMG_1537

IMG_1539

IMG_1542

IMG_1543

Idziemy jeszcze zobaczyć Empire State Building. Na górę nie wjeżdżamy, gdyż ta przyjemność kosztuje 50 dolarów. Sam budynek robi wrażenie głównie ze względu na swoją wysokość. Widać jednakże, że jest już bardzo stary.

IMG_1559

IMG_1561 

Po drodze jesteśmy świadkami stłuczki.

IMG_1569

Parkingi w centrum są bardzo drogie. Cena za pozostawienie samochodu na godzinę to 12,67 dolara. Zakładam, że bez podatku. Generalnie 90% cen podaje się tutaj bez podatku, co przeważnie powoduje niemiłe zaskoczenie przy kasie.

IMG_1582

IMG_1583

IMG_1584

Idziemy w kierunku rzeki Hudson. Po drodze, jakże by inaczej, wysokie budynki. 

IMG_1592

IMG_1595

IMG_1596

IMG_1599

I już ostatnia atrakcja na dzisiaj. Lotniskowiec USS Intrepid, który dzisiaj pełni rolę muzeum dla starych samolotów.

 

IMG_1612

IMG_1613

IMG_1614

I to już koniec na dzisiaj. Jutro idziemy na Wall Street oraz na Ground Zero.

Wyjazd na konferencję Macworld/iWorld 2013 sponsoruje:

Orange

W konferencji Macworld/iWorld 2013 wspierają nas:

Kupjablko.pl
Koszulkowo.com

Organizatorem wyjazdu na Macworld/iWorld 2013 jest:

MyApple.pl

New York – day 1
Tagi: