Spotkałem się ostatnio z następującym problemem. Kilku znajomych miało problem z updatem do iOS 5.0. Męczyli się przez ostatnie 2 miesiące, podczas, gdy ja z uśmiechem na ustach szydziłem „go for mac”, to problem zniknie. Właśnie, to bardzo ważne, osoby z tymi problemami, to użytkownicy iPhone’ów i iPadów oraz jakichś komputerów z Windowsem.

Błąd objawiał się tym, że po ściągnięciu update’u z iOS-em 5.0 tuż przy końcu transmisji danych wyskakiwał błąd, który przerywał całą procedurę. Co by nie mówić, frustrująca sprawa. Z humorystycznych spraw, to oficjalna infolinia Apple zaproponowała przy tej okazji nawet archiwizację danych z iPhone’a na dyskietce! (mówiliśmy o tym w 16 odcinku MacGadki).

Macie ten sam problem? Używacie Windowsa i od dwóch miesięcy borykacie się z problemem update’u swojego iPhone’a/iPada/iPoda touch do najnowszej wersji iOS? Wyłączcie program antywirusowy na czas aktualizacji i problem zniknie. W tym konkretnym przypadku problem dotyczył Kaspersky’ego, który blokował ten update. Po jego wyłączeniu, cała procedura przeszła bez żadnych przeszkód.

Problem z updatem do iOS 5.0 na Windowsie
Tagi: