Zdarza się Wam czasami edytować jakiś plik kilka dni i robić to na tyle długo, że zapominacie gdzie on jest na dysku twardym w Waszej często bardzo rozbudowanej strukturze katalogów? Mi czasami się to zdarza. A często później potrzebuję dostać się do katalogu zawierającego ten plik, gdyż wiem, że jest tam co innego czego akurat potrzebuję albo np. chciałbym zmienić nazwę tego pliku. W tym momencie trzeba sobie przypomnieć gdzie ten plik został pierwotnie utworzony lub zapisany. Jak to robicie? Bo ja to robię, od wczoraj, na dwa sposoby.

Pierwszy sposób polega na tym, że wpisuję w Spotlight nazwę pliku, a następnie klikam na ten plik z wciśniętym klawiszem cmd. Ten przyciśnięty klawisz powoduje, że nie otwiera się dany plik, tylko katalog, w którym ten plik się zajmuje.

Wczoraj odkryłem drugi sposób (nie śmiejcie się, nie znałem tego wcześniej). Otóż należy prawym klawiszem myszy kliknąć na nazwie pliku w górnej części okna z danym plikiem. Otworzy nam się wówczas menu pomocnicze z pełną ścieżką dostępu. Wszystko jest klikalne, można w tym miejscu wybrać katalog, w którym znajduje się dany plik. Genialnie proste! Polecam.

Gdzie jest mój plik?
Tagi: